Tak oto, 25 stycznia 2014 roku, w jedyny śnieżny i bardzo mroźny weekend w Beskidach – na wzór LH24 naszych czeskich sąsiadów, z Bazy w Amfiteatrze w Szczyrku wystartowała Pierwsza Edycja Zawodów ZAMIEĆ – 24h na Skrzyczne, pierwszego w Polsce zimowego maratonu górskiego.
Mieliśmy 48 Zawodników i strasznie się baliśmy czy pomysł na bieganie w kółko przez 24h spawdzi się w naszym kraju.
Było lodowato, ciężko i bardzo pięknie….
Cieszcie się wspólnie z nami wspomnieniami z tamtego weekendu
*************************************************************
Wystartowało 28 Zawodników Indywidualnych i 10 dwuosobowych Zespołów.
Zawodnicy mieli pokonać jak największą ilość pętli (Baza-Skrzyczne-Baza) w jak najkrótszym czasie. Miała być ZAMIEĆ i faktycznie była…… Dopisał śnieg i siarczysty mróz – temperatura odczuwalna na Skrzycznym wynosiła -25℃.
Trasa była niezwykle trudna i wymagająca a świeży puch i lód dodawały nie lada wrażeń.
Zimowy krajobraz Beskidów zapierał dech w piersiach i dodawał skrzydeł. A mimo to, pętla która liczyła „zaledwie” 14km – przy skrajnie trudnych warunkach atmosferycznych – najlepszym zajmowała prawie 2h.
Taktyka Zawodników była bardzo różna Zespoły męskie zdecydowały się biegać bez przerwy „na zmianę” jak w sztafecie. W czasie gdy jeden pokonywał pętle, drugi miał czas na odpoczynek i regenerację. Gdy tymczasem Panie zdecydowały się pokonywać wszystkie pętle razem, z kilkugodzinną przerwą na zasłużony sen.
Wśród Zawodników Indywidualnych zacięta walka trwała do końca. Od samego początku Tomasz Barszcz i Kamil Klich, szli łeb w łeb. Pętla, krótki odpoczynek, coś na ruszt i w drogę. Bez specjalnych ceregieli i rozczulania się nad sobą. Byle szybciej byle więcej byle wcześniej…
Ostatecznie Zwycięzcą Biegu w kategorii Mężczyzn okazał się Kamil Klich z depczącym mu po piętach Dawidem Studenckim na miejscu drugim. Obaj Panowie pokonali 8 okrążeń na dystansie 112km z półgodzinną różnicą. Dzielnie walczący Tomek Barszcz, po złapanej kontuzji zmuszony był wycofać się z rywalizacji po 6 okrążeniu.
Wśród Kobiet najlepsza okazała się Aleksandra Różankowska (na pozycji 10 w Klasyfikacji Open), która bez zbędnej przerwy na sen wybiegała 6 okrążeń na dystansie 84km. Druga wśród Pań – Ania Jaworska, z nieco dłuższym niż planowała suszeniem ubrania zalanego wodą z pękniętego bukłaka – zrobiła 4 okrążenia (56km).
Wśród Zespołów jako pierwsze i ostatnie (bo jedyne wśród zespołów damskich ;)) na metę dotarły Maratonki Grajewo – Aneta Sakowska i Agata Wieruszewska – zaliczając wspólnie 4 pętle. Wśród Panów bezkonkurencyjny okazał się zespół Sport-Klinika Team: Adam Prończuk i Maciej Biały – wybiegali drużynowo aż 9 okrążeń!
Zawodnicy zgodnie twierdzą, że wyjście na Skrzyczne do łatwych nie należało ale zdecydowanie trudniejszy okazał się zbieg. Oblodzona trasa sprawiła, że niejeden z nich zobaczył orła cień… Na szczęście obeszło się bez większych obrażeń.
Małe imprezy mają to do siebie, że po kilku godzinach już wszyscy się znają, a po 24 – trudno będzie o nich zapomnieć…
Wiemy, że Mateusz nabawił się zapalenia spojówek, Grzegorz prawie odmroził sobie palec a Robert czyniąc niemałe poruszenie wśród Pań, przy -10C wbiegł na Mete z gołym torsem!
Adam połamał na trasie kije a Ania dygocząc jak osika, z pękniętym bukłakiem i w przemoczonych ciuchach otrzymała silne wsparcie od Kolegów – w postaci kalesonów :)
Legendarny Edek Dudek swym uczestnictwem dał nam swoje błogosławieństwo a spóźniony Pan z Łodzi, który okazał się być Sławkiem z Warszawy – porcję fantastycznych zdjęć z trasy.
Foto-techniczna ekipa wsparcia, poza konkursem pokonywała kolejne pętle z uśmiechem na twarzy i soplami lodu na rzęsach. To właśnie Eli i Łukaszowi zawdzięczamy rewelacyjną Galerię zdjęć z trasy.
Mimo, że to początek sezonu – nasi Ultrasi byli doskonale przygotowani i wzajemnie dopingowali się do zaliczania kolejnych pętli. Jesteśmy przekonani, że na długo zapamiętają te szczególne 24h w swoim życiu :)
….. bo jak mówią, na góry wchodzi się nie po to by zdobywać kolejne szczyty, ale po to by pokonywać własne słabości!
Wszystkim, którzy podjęli wyzwanie i zechcieli się z nami bawić
- Dziękujemy i GRATULUJEMY !!!
********************************************************************
Pod linkami znajdziecie szczegółowe WYNIKI ultramaratonu ZAMIEĆ 2014:
wyn zamiec ind
wyn zamiec team